Autor |
Wiadomość |
<
Książki
~
Pamiętnik narkomanki.
|
|
Wysłany:
Czw 23:41, 28 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z czeluści piekła.
|
|
Chciałabym przedstawić „ Pamiętnik narkomanki”, który w tak bardzo realistyczny sposób opisuje przeżycia głównej bohaterki, a jednocześnie autorki - Barbary Rosiek.
To książka nie tylko o zniewalających ciało i umysł narkotykach, to historia poruszająca również wiele innych przejawów życia, takich jak: pragnienie akceptacji, bunt, walka, samotność w szerokim znaczeniu tego słowa, siła a jednocześnie słabość, świadomość jak i nieświadomość umierania i rodzenia się od nowa.
Według mnie to właśnie dzięki naszym słabościom stajemy się mocniejsi, one dodają nam siły do tego, aby iść przed siebie. Myślę, że słowa Ernesta Hemingwaya wręcz idealnie pasują do sytuacji głównej bohaterki „Człowiek nie jest stworzony do klęski. Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać”.
Narkotyki zniszczyły jej ciało, osłabiły organizm, zraniły duszę, a jednak ona się nie poddała, walczyła do końca i wygrała. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo, że jej droga do wolności będzie oczyszczona z wszelkich chwastów i cierni. Los bezustannie rzucał jej kłody pod nogi, potykała się o nie, przewracała jednak rany, które odniosła w czasie tej wędrówki nie były na tyle bolesne, aby nie pozwolić jej wstać i iść dalej. Iść i zwyciężyć.
Wielki podziw wzbudziła we mnie postawa tej dziewczyny. Upadła tak nisko, a jednak potrafiła znaleźć w sobie siłę i wygrać z nałogiem. Według mnie ta książka jest o umieraniu i rodzeniu się na nowa. Inaczej umiera człowiek chory na raka niż narkoman. Człowiek który wie o swej chorobie umiera świadomie, wie że następny dzień może byś jego ostatnim dniem na ziemi. Inaczej umiera człowiek, który ginie w katastrofie lotniczej czy w wypadku. Nie zdąży mrugnąć , sekunda albo i nawet ułamek sekundy i już go nie ma.
Kiedy się ćpa wszystko wydaje się inne, dalekie od znanej rzeczywistości, człowiek nie zdaje sobie nawet sprawy z tego, że staje się cieniem, że odchodzi. Kiedy narkotyk przestaje działać pojawiają się chwile grozy. Strach przed samym sobą, przed śmiercią. Trzeba wziąć, ale więcej, by zapomnieć te straszne wizje swego końca. Tak na okrągło. Błędne koło, z którego nie ma wyjścia.
Aby wydostać się z takiej ciężkiej sytuacji jak narkotyki potrzebna jest pomoc.
Basi pomogli jej rodzice, ludzie z Monaru, Marek Kotański, wszyscy ci, którzy wierzyli w nią i jej zwycięstwo. Dzięki nim, ale także dzięki swemu uporowi i silnej woli walki dziewczyna wróciła do świata żywych. Alfa, Filip, Iga i wielu innych odeszło z nieświadomości, albo ze strachem w gasnących już oczach. Basia przeżyła.
Tobie też może się udać. Nie bójcie się wołać o pomoc. Nasze życie to walka, nieustanna walka, codziennie musimy staczać bój z przeciwnościami losu, a także i z samym sobą, ze swoimi żądzami i słabościami.
Polecam książkę Barbary Rosiek tym, który nie mieli jeszcze styczności z narkotykami - ku przestrodze, aby wiedzieli, że po prochach świat wcale nie jest taki różowy jakby się mogło wydawać i tym, którzy eksperymenty z narkotykami już zaczęli, aby zdali sobie sprawę z tego, co robią zanim będzie za późno.
A to fotka jak wyglada ta książka:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 10:30, 29 Sie 2008
|
|
|
Dyskutant
|
|
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyobraźni ...
|
|
Książka znakomita. Bardzo serdecznie polecam. Niektóre sceny w niej opisane są straszne i może niezbyt przyjemnie się to czyta, ale tak właśnie było.
Polecam ją przede wszystkim dlatego, żeby zniechęciła młodzież do brania narkotyków, ale również ldatego, żeby Ci, którzy już biorą zastanowili się czy warto.
Książka naprawdę jest jedną z najlepszych, jakie czytałam. ; )
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 14:42, 29 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z sexszopu.
|
|
Zwyczajna typowa historyjka.
Slyszalam nawet opinie 'skandal' ze wzgledu na to , ze Barbara Rosiek stacza sie na dno piszac 'nie bierzcie narkotykow!'
Zastanawiam sie czy slabe psycznicznie malolatki powinny to czytac ? hmm
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:43, 29 Sie 2008
|
|
|
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ten grymas na Twej twarzy?
|
|
No tak. Książka fajna. I to bardzo. Ale nie powalająca : )
Widziałam też dwa przedstawienia 'pamiętnika narkomanki'. Podobało mi się.
A co do tych 'słabych psychicznie małolatek' to nie wiem, Billie. Z jednej strony masz racje. Ale z drugiej, gdyby to była prawda to nie udostępnialiby tej książki w szkolnych bibliotekach. Chyba, że sami nie wiedzą co robią.
Oni nie widzą takich rzeczy, że ktoś po przeczytaniu tego mógłby się nakierować na złą drogę.
'dorośli'
Ostatnio zmieniony przez Niedorzeczna dnia Pią 22:44, 29 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 13:45, 10 Gru 2008
|
|
|
|
nie, nie, nie i jeszcze raz nie!
nie podoba mi się, czytałam, ale tylko dlatego, aby mieć jakąś opinię.
w ogóle nie lubię książek w formie pamiętników.
a ona była jakaś jeszcze gorsza.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 15:30, 10 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ulica sezamkowa
|
|
Dotrwałam do końca, z początku ciekawe później co raz gorzej. Dni ciągnęły się w nieskończoność i stale nie mogłam się doczekać końca książki. Tej akurat nie polecam.
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|