Autor |
Wiadomość |
<
Pogawędki
~
Ślub
|
|
Wysłany:
Wto 22:57, 05 Lut 2008
|
|
|
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z sexszopu.
|
|
Pewnie większość z was jako małe dziewczynki (bo na razie nie mamy tu chłopców ) marzyła o białej sukni , hucznym weselu , cudownym mężu.
A jak jest teraz ?
Zamierzacie wychodzić za mąż?
Jak powinien wyglądać ten dzień ?
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 23:01, 05 Lut 2008
|
|
|
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ulica sezamkowa
|
|
Kiedyś oczywiście, biała suknia, welon.
I wszystko wspaniale.
Teraz o tym nie myślę,
i nie wiem czy kiedykolwiek wyjdę za mąż.
Ale wszystko może się zmienić.
Ostatnio zmieniony przez bajka dnia Wto 22:04, 26 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 23:05, 05 Lut 2008
|
|
|
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z sexszopu.
|
|
Kiedyś marzyłam o przystojnym i dobrodusznym mężu.
Hucznym weselu , pięknej białej sukni oraz welony z długim trenem.
Teraz kiedy nawet śni mi się , że wychodzę za mąż budzę się zapłakana.
Nie wyobrażam sobie tego. Zmieniły się moje priorytety .
Mąż musi mieć przede wszystkim pieniądze , aby zapewnił mi godne (żeby nie powiedzieć dostatnie) życie.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:11, 06 Lut 2008
|
|
|
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z czeluści piekła.
|
|
A ja marze o slubie.
Ale takim prostym lecz wzruszającym.Zawsze chciałam mieć welon...ehhh...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 9:52, 07 Lut 2008
|
|
|
Praktykant
|
|
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Jeśli jakimś cudem wyjdę za mąż to na pewno w podeszłym wieku x_X
A co do wesela...
Marzyłoby mi się oryginalne, acz proste i wzruszające.
A welon? x)) Czemu nie!
Tren jednak ma być obowiązkowo baaardzo długi xD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:04, 26 Lut 2008
|
|
|
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ten grymas na Twej twarzy?
|
|
Oh... Jasne, że bym marzyła...
To takie piękne...
Ale! co tu gadać o mężu, jak ja narazie chłopaka nawet nie chce XD
Ale kiesyś oczywiście.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:39, 28 Lut 2008
|
|
|
Dyskutant
|
|
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyobraźni ...
|
|
Hm..
Ja jakoś rzadko o tym myślę .. xD
Narazie jeszcze sporo czasu minie zanim bedę brała ślub.
Ale chciałabym białą suknię z welonem i trenem ciągnącym się przez prawie cały kościół
A mąż ? ...
Najlepiej opiekuńczy, przystojny no i co tu dużo gadac..
Taki, który potrafiłby zapewnić mi normalne życie o co trudno .
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:32, 10 Mar 2008
|
|
|
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: _-Volterra-_
|
|
Hmm...ja jakoś nie koniecznie biała suknia. Jednak welon długi, huczne, niezapomniane wesele. Nie mówię o mężu, bo jakoś nie chcę na razie o nim myśleć.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:55, 20 Mar 2008
|
|
|
Dyskutant
|
|
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Forks.
|
|
tak ...
Biały, długi welon... Biała, piękna suknia...
Ale nie chcę żeby było bogato. Na weselu - najbliższa rodzina i przyjaciele. Po co dużo ludzi? No... ewentualnie jako orkiestra TH xDD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:43, 30 Mar 2008
|
|
|
|
Wyjść za mąż?
Może kiedyś...
Ślub jaki?
Nie mam pojęcia.
Z kim?
Jest jeden, którego pożądam.
Tyle.
Ale ślubu nie będzie, bo nie wierzę w szczęśliwą miłość.
Bo ja nigdy takiej nie zaznałam.
|
|
|
|
|
|