| Panna M. |
 Wysłany: Nie 17:05, 11 Sty 2009 |
|
| Tekst ładny, ale popieram Marts.
Te dwa pierwsze sa ładne, a trzeci mi się wogule nie podoba. najnowszy bym jakoś przeżyła.. |
|
| mondlicht. |
| Wysłany: Nie 15:02, 04 Sty 2009 |
|
| Nie podoba mi się ten tatuaż. Jest za duży i w ogóle. Chociaż nie powiem, tekst jest ładny. Ale przesadził i to bardzo. | |
| marts |
| Wysłany: Sob 18:06, 03 Sty 2009 |
|
| no to do tej pory jeszcze się łudziłam,
że to może nie on .. a teraz koniec wątpliwości .. zniszczył sobie tylko ciało. małe tatuaże fajne. tak jak logo TH czy ta gwiazdka. pozostałe dwa już mi się nie podobają. |
|
| trzygwiazdki |
| Wysłany: Sob 17:25, 03 Sty 2009 |
|
| mokre ma włosy, a tatuaż okropny. | |
| bajka |
| Wysłany: Sob 16:39, 03 Sty 2009 |
|
| Co on ma z włosami?! ;o | |
| Niedorzeczna |
| Wysłany: Sob 22:53, 06 Gru 2008 |
|
| No wiem, wiem. Ale ale on nadmiernie o siebie dba xd
Jak już mówiłam to mi się tylko tak wydaje, pewna nie jestem, nawet w 50% ;p ed:ed:ed: ! No i wszystko jasne : ) TAK, OWSZEM, to jest tatuaż Billa. Proszę bardzo, było więcej ale dam Wam najwyraźniejsze ;p http://img300.imageshack.us/img300/782/41376921a2dz1.jpg  |
|
| marts |
| Wysłany: Sob 22:05, 06 Gru 2008 |
|||
ale on był w salonie tatuażu a nie na czerwonym dywanie. przecież oni nie zawsze są 'zrobieni'. |
|||
| Niedorzeczna |
| Wysłany: Sob 20:17, 06 Gru 2008 |
|
| Hmm. Mi tu ta jego dłoń nie pasuje. Jakby 'różowa', przyniszczona.
Jego przecież pudrują, malują, pielęgnują. Na zdjęciach aż się świeci. Wątpie, czy to Billa ręka. Choć w stu procentach zaprzeczyć nie mogę. |
|
| marts |
| Wysłany: Sob 18:41, 06 Gru 2008 |
|||
ręce każdy sobie może obedrzeć. np. przez przypadek. to żaden problem. a co do owłosienia .. ja bym powiedziała, że takie właśnie ma. bo kiedyś na jakimś zdjęciu czy plakacie to zauważyłam .. |
|||
| Eselin |
| Wysłany: Sob 13:10, 06 Gru 2008 |
|
| hm ...
jakoś tak mało mi się chcę wierzyć, że to Bill, ale jeśli to on to przesadził. tak jak już wiele osób przede mną powiedziało, małe tatuaże są w porządku, ale z tym to już przegięcie. no, ale cóż. chcę sobie chłopak niszczyć ciało, to jego problem. nic na to nie poradzimy. |
|
| Fanka TH |
| Wysłany: Pią 20:19, 05 Gru 2008 |
|
| Ten tatuarz co ma niby Bill to nie jego tatuaż jego,on nie ma tak zniszczonych rąk a po zatym nie ma takiego owłosienia na rękach, nie jest opalony i nie ma ciemnej karnacji | |
| bajka |
| Wysłany: Pią 18:48, 05 Gru 2008 |
|
| To już potwierdzone? Jak tak to masakra, oszpecił się chłopak na całe życie. | |
| Niedorzeczna |
| Wysłany: Pią 17:00, 05 Gru 2008 |
|
| Możliwe, że to on. Brzuch wklęśnięty do środka, brak jakiejkolwiek tkanki tłuszczowej mówią same za siebie.
Tatuaż mi się nie podoba. Za duży, za 'ślaczkowaty'. Wolę małe, pojedyncze tatuaże. Przesadziłeś, Bill. ;d |
|
| Georgia |
| Wysłany: Śro 22:39, 03 Gru 2008 |
|
| ^ Moje również...
A za kilkadziesiąt lat bedzie bardzo żałowqał, że to zrobił... Chociaz w sumie ma kase, żeby te tatuaże usunąć... Uważam, że przekroczył pewną granicę dobrego smaku... Tatuaże są fajne, owszem, ale z umiarem!... A on już przesadza... |
|
| Psychodela |
| Wysłany: Śro 14:06, 03 Gru 2008 |
|
| Chlopak sie jeszcze bardziej oszpecil.
To moje zdanie ) |
|